Marcin Kamiński, fot. Adam Zagórski
Następny oes 4 nad samym brzegiem jeziora Dargin - właściwie same błoto woda i trochę stromego podjazdu i oczywiście zjazdu. Tu należy wspomnieć o Darku, który w ostatnim zbiorniku wodno błotnym, naprawdę głębokim, z ogromnymi koleinami po samochodach przechylił quada na bok i mimo własnych patentów, zapobiegających zalaniu silnika zassał wodę do filtra (nawiasem mówiąc przerobił nasze Gryzzli tak, że po zalaniu filtra woda nie dostaje się do oleju - mistrzostwo świata, dzięki Darek). Potem dał popis serwisu na poligonie, ponieważ zassana woda była z błotem i piachem, groziło zatarcie silnika. Wszyscy obecni na tym oesie oglądali jak wlewał wodę z bardzo czystego jeziora do filtra powietrza, otwierał przepustnicę, żeby woda wlała się do silnika, po czym podnosili quada na tylnie łapy i wylewali błoto i piach. Całą operację musiał powtarzać kilkanaście razy, ale efekt był zadowalający. Quad odpalił i pojechał dalej.
Poligon to nie tylko oesy lecz również pieczątki, których tym razem rozmieściliśmy aż 14. Były bardzo zróżnicowane, mam nadzieję, że dostarczyły wam choć trochę adrenaliny. Należy wspomnieć o najmłodszych uczestnikach Rydzewskiego zlotu - Filip i Michał lat 12 pod opieką ojców dawali sobie znakomicie radę na trasie i odcinkach specjalnych. Zresztą Quadzik zrobił z nimi wywiad możecie zobaczyć tych luzaków (uważam, że za parę lat nie będzie na nich mocnych w Polsce). Podążając za wiekiem następna była oczywiście PAULA - młoda wiekiem, lecz stara wyjadaczka Rydzewskich zlotów, miłośniczka błota i bagna, idzie jak burza z imprezy na imprezę zajmuje coraz leprze miejsce (mam nadzieję, że na którymś kolejnym Rydzewskim Zlocie dokopie wam panowie HAHA). PAULETTA trzymaj tak dalej. Z młodego pokolenia pozostał jeszcze Michał Morec92, jestem przekonany, że na przeszkodzie w uzyskaniu lepszego wyniku stanął mu i Marcinowi brak GPSa. Czekali w piątek na kumpli z Łodzi i w efekcie nie zdążyli zaliczyć wszystkich oesów (Michał nie martw się na IV Rydzewski kupicie GPS i wyniki na pewno będą lepsze, widziałem jak radziłeś sobie na Poligonie, czasy też były bardzo dobre, gdyby nie piątkowa wpadka na pewno w klasyfikacji końcowej wyprzedzili byście parę teamów).
Galerie powiązane z artykułem:•
III Rydzewski Zlot - Rozdanie nagród•
III Rydzewski Zlot - Dzień 2•
III Rydzewski Zlot - Dzień 1Zobacz co piszą na Forum Quadzik.pl:•
III Rydzewski Zlot QUADOWY - 5-7 czerwca 2009Prześlij do znajomego:•
link do artykułu III Rydzewski Zlot Quadowy – relacja